Kolejny wpis jaki dla Was przygotowałam to recenzja kremu pod oczy od marki Avon z serii Anew Clinical. Używam go od około 1,5 miesiąca więc myślę, że mogę co nieco o nim powiedzieć. Jesteście ciekawi? To zapraszam dalej :)
Pielęgnacja okolic oczu moim zdaniem jest bardzo ważnym etapie w dbaniu o kondycję naszej skóry. Wcześniej używałam głównie bardzo lekkich i delikatnych kremów/żeli to jej pielęgnacji jednak ostatnio zauważyłam tworzące się pierwsze zmarszczki (niestety!), dlatego postanowiłam wypróbować coś bardziej treściwego i nawilżającego. Mój wybór padł na bardzo znany i powszechnie lubiany kremik z Avonu.
A co skrywa się pod nią?
Kosmetyk podzielony jest na dwie części. Jedna część to żółto-pomarańczowy żel, który należy aplikować na powieki aż po łuk brwiowy, natomiast druga część to krem do stosowania pod oczy.
Skład tego produktu przedstawia się następująco:
Z pewnością nie należy on do najkrótszych i pozostawia wiele do życzenia...
Jaka jest konsystencja tego produktu?
Żel ma delikatną konsystencję, bardzo szybko się wchłania i pozostawia uczucie napięcia skóry, które określane jest jako przez producenta jako efekt liftingujący.
Krem natomiast jest bardziej treściwy w swojej konsystencji, aby wchłonął się całkowicie należy go 2-3 minuty wklepywać. Wklepany daje uczucie nawilżenia skóry i jej odżywienia.
Jaka jest moja opinia po stosowaniu tego kosmetyku przez około 1,5 miesiąca?
W moim przypadku kosmetyk ten sprawdził się, stosowałam go zgodnie z zaleceniami producenta na noc. Skóra rano była nawilżona i wypoczęta.Pojemność tego produktu to tylko 20 ml, wiec nie jest to dużo. Żel w moim odczuciu to bardzo delikatny w działaniu produkt i gdybym miała możliwość kupić 20ml samego kremu to byłabym zachwycona. Po stosowaniu kremu zauważyłam różnicę w kondycji mojej skóry pod oczami, mam wrażenie że malutkie zmarszczki, które zaczęły mi się pojawiać wygładziły się w dużym stopniu, dlatego jak dla mnie krem jest świetny. Żel mogłabym sobie podarować, jest dobry i u osób bardzo młodych się sprawdzi, ale ja oczekuję czegoś bardziej nawilżającego również na powieki. W związku z tym przez pewien czas używałam tego kremu i pod oczy i na powieki - rozwiązanie idealne. Niestety 10ml kremu pod oczy za 20zł na promocji to już nie jest tak fajna oferta.
Stosowałyście ten krem? Jaka jest Wasza opinia na jego temat? Koniecznie podzielcie się nią w komentarzach, każdy odzew z Waszej strony daje motywację do działania :)
miałam i bardzo miło wspominam część samego kremu a nie żelu! żel był i jest dla mnie zbędny! fajnie,ze czesto jest w promocji i w przypadku gdybym chciala cos tanszego, wiem,ze moge sobie na niego pozwolic :)
OdpowiedzUsuńOj tak, krem bardzo fajny, żel taki sobie i chyba wiele z nas ucieszyłoby się gdyby całe to opakowanie zawierało sam krem :)
UsuńMiałam z Anev krem pod oczy w wersji niebieskiej jak na Avon był niezły :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam kosmetyków z Avon, ale ten krem przypadł mi do gustu :)
UsuńMoja mama często sięga po ten krem :)
OdpowiedzUsuńMa on dość bogatą formułę, więc dla cer bardziej dojrzałych również może fajnie się sprawdzić :)
UsuńStosowałam ten kosmetyk często, ale nie zauważyłam efektów.
OdpowiedzUsuńNiestety co osoba to inna cera i inne kosmetyki jej służą :)
UsuńNie przepadam za Avonem, wiele produktów od nich mnie uczula
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem ich wielką zwolenniczką, ale mało produktów od nich miałam, więc nie wypowiadam się nad ich jakością :)
Usuń