Dziś wpis poświęcony drugiej części ulubieńców. Ostatnio pokazywałam Wam produkty, które sprawdziły się u mnie w pielęgnacji twarzy i ciała, natomiast teraz przyszedł czas na ulubieńców w dziedzinie makijażu.
Hej Wam! :) W końcu za oknami mamy wczesną wiosnę co prawda czasami pogoda jeszcze się psuje i chmury pokrywają szczelnie niebo, ale już jest znacznie cieplej, dlatego przyszła pora na odgrzebanie wszelkiego rodzaju żywych kolorów pomadek :) Przynajmniej ja najczęściej tego typu kolory noszę na wiosnę i latem :) Dzisiejszy wpis będzie dotyczył bardzo znanych, ale ostatnio delikatnie zapomnianych pomadek Golden Rose z serii Velvet Matt. Jesteście ciekawe jak prezentują się kolory, które posiadam? W takim razie zapraszam do dalszej części wpisu :)
Cześć, Dłuższy czas mnie tutaj nie było, ale w życiu codziennym testowałam wiele produktów, dlatego w tym wpisie pojawią się zarówno kosmetyki pielęgnacyjne jak i makijażowe. Jeśli jesteście zainteresowani moimi mini odkryciami, które miały miejsce w ostatnim czasie to serdecznie zapraszam do dalszej części wpisu. Dziś przedstawię produkty pielęgnacyjne, a niedługo pojawi się wpis dotyczący kosmetyków kolorowych, które u mnie bardzo dobrze się sprawdziły.
Cześć wszystkim! :) Bardzo serdecznie witam każdą osóbkę z osobna, ponieważ zdaję sobie sprawę, że opuściłam się z blogowaniem i dawno mnie tutaj nie było. Teraz chciałabym wrócić, ale nie robię tego dla jakichkolwiek wyświetleń czy współprac - ten blog jest na tyle mały, że to raczej nierealne, a poza tym głównie robię to dla siebie i dla zmobilizowania samej siebie do działania, do regularności i do dbania o swoją skórę. Dziś ważny dla mnie wpis, będzie dotyczył mojego tygodniowego rytuały pielęgnacyjnego, który od jakiegoś czasu stosuję i dopóki nie wszedł mi on w nawyk każdy punkt zapisuje w kalendarzu. Jeśli jesteście ciekawe jak to wszystko wygląda to zapraszam do dalszego czytania! :)
Cześć, Dawno mnie tutaj nie było i to głównie ze względu na zupełny brak weny do pisania bloga. Zajęłam się studiami, zaliczeniami i codziennym życiem, ale od jakiegoś czasu stan mojej cery się pogorszył a ja zdałam sobie sprawę, że nastąpiło to przeze mnie. Konkretniej mówiąc nastąpiło to przez brak regularności systematyczności i zdecydowania w porannej i wieczornej pielęgnacji. Stwierdziłam, że nie może tak być i muszę zacząć dbać o moją skórę. Stąd pomysł na ten wpis - pisemne i publiczne zobowiązanie się do podjęcia tego wyzwania! :)