Nowości makijażowe kwietnia - zakupy -49% Rossmann, Drogeria Natura, rozdanie

Nadeszła pora na podsumowanie moich poczynań zakupowych, jeśli chodzi o różnego rodzaju promocje, które miały miejsce w kwietniu. Niedawno pokazywałam Wam moje nowości pielęgnacyjne, do tego wpisu oczywiście Was odsyłam, jeśli ktoś jeszcze nie widział: [KLIK]. Dziś zachęcam do zapoznania się z kolejną częścią moich nowości, tym razem makijażowych. Jesteście ciekawi? W takim razie zapraszam dalej ;)

Zacznijmy prezentację tych kosmetyków od produktów do makijażu twarzy. Z tej kategorii kupiłam:

3 opakowania podkładu Pierre Rene Skin Balance, 2 sztuki w odcieniu 21 Porcelain i 1 sztukę w odcieniu 20 Champain. Musiałam zaopatrzyć się w odcień najjaśniejszy, bo te podkłady wcale nie są takie wybitnie jasne i różnica między pierwszy a drugim w kolejności kolorem jest ogromna, dlatego po zmieszaniu ich ze sobą uzyskuję odcień mojej skóry. Dorwałam je w Drogeria Natura na -50% na całą szafę Pierre Rene, ich cena to około 14 zł.

Eveline, Ideal Full HD, matujący podkład kryjący z SPF 10 - mam go w odcieniu 202 pastel, kolor bardzo ładny, żółty, krycie można uzyskać bardzo fajne, jeśli aplikuje go za pomocą pędzla. Był to mój spontaniczny zakup, jego cena na promocji -49% to około 10 zł i po kilku użyciach tego podkładu mogę stwierdzić, że żałuję wydania tej kwoty na ten podkład. Moja szczegółowa recenzja tego podkładu pojawi się w osobnym wpisie, bo myślę, że warto poświecić mu 5 minut.

Bielenda, Make up, fixer do spryskiwania i utrwalania makijażu, cena około 6 zł. Zakupiony w Rossmannie na -49%.

Kolejna część moich zakupów to kosmetyki również z Rossmanna, tym razem z promocji na produkty do makijażu oczu...

Na tej promocji kupiłam:

Eveline, Art Scenic korektor 2w1 w odcieniu Light - mój ulubiony korektor, więc kupiłam go na zapas.

Eveline, Advanced Volumiere - odżywka do rzęs, którą codziennie stosuję jako bazę pod tusz. Zużyłam już jedno opakowanie tego kosmetyku, to jest kolejne.

Eveline, Celebrities - dwa eyelinery w kolorze czarny oraz jagodowy-fioletowym, świetne produkty, które odkąd kupiłam używam regularnie i jestem zadowolona.

Eveline, Extenstion Volume - tusz, który polecała mi jedna z Was w ulubieńcach, kiedy pokazywałam ten sam tusz, ale w zielonym opakowaniu. Z ciekawości skusiłam się na różową wersję, jestem w trakcie jej testowania.

Maybelline, Color Tattoo - matowy kremowy cień w odcieniu Creme de Nude 93. Stosuję jako bazę pod cienie i w końcu cienie bardzo ładnie trzymają mi się przez cały dzień.

Ostatnie moje zakupy to zdobycze ze stoiska Golden Rose, kupiłam kolejne dwie pomadki z serii Velvet Matte, które jak wiecie baaadzo lubię. W ramach tych zakupów skorzystałam ze zniżki -20%, która pojawiła się w czasopiśmie Grazia.

Niespodziewanym dodatkiem do tych zakupów była moja wygrana rozdania, w jej ramach otrzymałam:

To już wszystkie moje nowości makijażowe jakie pojawiły się u mnie w poprzednim miesiącu. Nie dołączyłam tutaj jeszcze moich bardzo skromnych już zakupów z tej ostatniej promocji -49% w Rossmannie z tym, że na produktu do ust, ale na pewno nie omieszkam się nimi pochwalić w jakimś kolejnym wpisie.

Koniecznie dajcie mi znać co Wy ciekawego upolowałyście na tych promocjach? Poszalałyście czy raczej zachowałyście umiar w swoich zakupach? Czekam na Wasze komentarze, które swoją drogą bardzo lubię czytać :)